Trochę dla uporządkowania o STARAch. Nie było Stara 366. Były wersje dla: wojska i firm pracujących w terenie - 66, 660, 244, 266. Jeżeli był Star ze znakiem firmowym "JELCZ", to oznaczało, że samochód miał silnik i podwozie ze Starachowic, a reszta zabudowy i wyposażenia była wykonywana w Jelczu-Oławie. Najczęściej i zawsze były to samochody pożarnicze. Dobrze jest się dowiedzieć o takich sprawach i dopiero wypowiadać, a nie kpić, krytykować i szydzić. Ot i cała tajemnica. A tak dla kronikarskiego odnotowania, to ile tych ciężarowych i specjalistycznych STARów było. Uroczo wyglądały te auta z GAZikiem na skrzyni i Fiat Seicento, jako samochód Żandarmerii Wojskowej. Piękne.

40

To ile tych STARów było? Konkretnie? Za dużo nie było tych samochodów. A co wiozły na skrzyniach i platformach? I dlaczego?

11

Zjazd Starów a na zdjęciach 2 Jelcze.

12

Zamknął Słoneczko i udaje że to fajnie w taki skwar oglądać stare auta.No dziwny prezydent.

40

Słabizna. Wszystko a jedno kopyto. Nie ma Stara 20,21,25, Za to zaplątały się jakieś Jelcze, którym się wydaje, że są Starami.

04

cyt. Myślę, że dla osób w średnim wieku oraz osób starszych to takie nostalgiczne wydarzenie, ponieważ te auta kojarzą się z pewnymi czasami." Bardzo dobrze panie prezydencie kiedyś czasy były pewne ,a więc Polacy czuli się pewnie i bezpiecznie. Dzisiaj jest jak jest ,ale czasy są naprawdę ....nie pewne. PS. W tym roku dwóch pasjonatów Polaków zresztą przejechało Starami 266 całą Amerykę Północną od Florydy po Alaskę. Ich wyprawę można było śledzić na You Tube. Jak twierdzą ten sprzęt przy właściwym serwisie jest nie do zajeżdżenia.

70

"gród trybunalski" może właśnie tak nazwać miasto?

30